Witajcie Kochani,
czy Wy tak samo jak ja lubicie eksperymenty? Ja przyznam, że kiedy nie mam na nie czasu to czuję jakiś niedosyt i mam wrażenie, że każda moja następna praca przypomina poprzednią. Tym razem jednak nie narzekam, bo spędziłam kilka chwil na czymś nowym (oczywiście dla mnie).
Zabiegi jakim został poddany shadow box z Anemone to malowanie gessem, a po wysuszeniu kolorowanie. Następne było stemplowanie, chlapanie i na samym końcu pudełeczko zostało pokryte roztopionym woskiem. Wosk sprawił, że praca jest jakby pokryta mgłą (w sumie sama nie wiem jak nazwać ten efekt). Dużo przyjemności sprawiło mi też postarzanie okienka - powiem nawet, że jestem z tego postarzenia bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba :)
Okienko będzie już niebawem w sprzedaży i sami przekonacie się, że to okienko z niespodzianką :)
Zapraszam do oglądania.
Pudełko zgłaszam na wyzwania:
A ponieważ jednak jestem trochę retro, to również tutaj:
A także tutaj:
Materiały ze Scrapka użyte w pracy:
Jeżeli podobają Ci się moje prace napisz do mnie
ewaszubrakartki@gmail.com