Dzisiaj pokażę kartkę, przy tworzeniu której zainspirowałam się kolorem metalowej figurki (widać ją na zdjęciu obok kartki). Jak Wam się podobają "metalowe" róże?. Ja wiem, że kartek w tym stylu powstanie więcej.
Całość od najjaśniejszych beży do ciemnych brązów.
Kartkę wysyłam na wyzwanie: http://sweetstampsblog.blogspot.com/2014/01/challenge-153-anything-goes.html
i
Wyzwanie # 21 - Monochromatycznie
i
ponieważ można zgłosić 3 prace to jeszcze raz do Studio 75 "Róże, róże i jeszcze raz róże"
Bardzo dziękuję za wizytę na moim blogu, będę niezmiernie wdzięczna jeżeli pozostawisz komentarz :)
Karteczka od razu kojarzy mi sią z różanym ogrodem w starym dworku. I z altanka :))))))))))
OdpowiedzUsuńCudowny ażurowy element :)
Pięknie....to niech powstają....fajny efekt, same róże nie prezentowałyby się ciekawie - byłoby pewnie smutnie- ale całość wygląda imponująco...więc jak zwykle liczy się każdy szczegół...(swoją drogą ciekawe czym potraktowałaś papier dla uzyskania takiego efektu:))
OdpowiedzUsuńdzięki:) tak czułam, że to coś w tym kierunku...
UsuńWygląda to niezwykle elegancko i efektownie , bo złoto zawsze jest eleganckie . Nadaje się na każdą okazję a w szczególności na uroczystości kościelne .... Ty piszesz ,że początki a już na takim zaawansowanym poziomie robisz kartki . Czy wszystkiego uczysz się w takim tempie ???? Podziwiać ...podziwiać ..
OdpowiedzUsuńTo jak Ty się dopiero rozkręcasz to nie wiem co będzie później ;-) Ewa - przepiekna i niezwykle elegancka praca!
OdpowiedzUsuńTworzysz tak piękne kartki, że w życiu nie powiedziałabym - Twoja przygoda z karteczkami dopiero się rozkręca... :) Nieziemsko piękna, a róże obłędne!
OdpowiedzUsuńDziewczyny - serdecznie Wam dziękuję - rozczuliłam się :))
OdpowiedzUsuńhahaha...a ja właśnie miałam się spytać, gdzie kupiłaś takie metalowe różyczki....a tu czytam...:)..super ci to wyszło:):)
OdpowiedzUsuńRóże wyszły super, ma się wrażenie , że one są naprawdę metalowe... gratuluje pomysłu!
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, przychodzę do Ciebie aby podziwiać Twoje cuda.Dzisiejsza Twoja propozycja mnie urzekła, jest przepiekna, a te metalowe różyczki, coś wspanialego....cudownego.Twoje początki to są, niesamowite i nie do uwierzenia, ze tak pieknie robisz swoje cudne dziela.Podziwiam z wielką radoscią i podziwem:))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńgdybyś nie napisała nie pomyślałabym że są metalowe- świetnie wyglądają a jak ty je przykleiłaś?
OdpowiedzUsuńWszędzie gdzie się tylko da kleje pistoletem klejem na gorąco - świetnie trzyma :)
UsuńAle one nie są metalowe to efekty mojego maltretowania papieru :))
Cudna karteczka !!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki i piękne użyte wykrojniki.
Wszystko wspaniale wspólgra razem.
Początki ??
Ja mam wrażenie jakbyś scrapowała od dawna, bo tak piękna karteczka.
Pozdrawiam :)
Lovely card. Love all your attention to the details. Thanks for joining us at Sweet Stamps.
OdpowiedzUsuńCudo! Zakochałam się w niej :)
OdpowiedzUsuńJa już pisałam, ale oczywiście mogę powtórzyć ;) cudna a kwiaty mega zaskakujące i śliczne :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite róże i cudna kompozycja!
OdpowiedzUsuńNo niesamowite te róże :-) PODZIWIAM cudne!
OdpowiedzUsuńWspaniałości :)
OdpowiedzUsuńDwa słowa - coś fantastycznego!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńzachwyt zachwyt zachwyt.róże boskie.podpowiedz - czy one były białe w poprzednim wcieleniu? użyłaś mgiełki kredowej??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Róże są robione z brązowego papieru wizytówkowego, a po sklejeniu złocone pastą posatrzającą :)
UsuńPiękne róże! Faktycznie wyglądają jak metalowe :) Karteczka bardzo lekka, to chyba przez te ażurki.
OdpowiedzUsuń