Dlaczego taki tytuł posta ? A dlatego, że kwiatek powstał wczoraj i w zasadzie nie ma żadnej nazwy. Pomyślałam więc sobie, że zorganizuję zabawę polegającą na tym, aby wymyślić nazwę dla niego :). Co wy na to ?
Oczywiście autor/autorka najciekawszej propozycji dostanie zestaw wycinanek z wykrojników, które sobie wybierze.
Liczy się pomysłowość i dobra zabawa :), która potrwa do Świąt Wielkanocnych :). Dla Waszej wygody zamieszczę odnośnik do tego posta na pasku bocznym bloga. Nie trzeba spełniać żadnych innych warunków, wystarczy w komentarzu pod kursikiem wpisać proponowaną nazwę.
A teraz zapraszam już na obiecany wcześniej kursik.
Kwiatek jest bardzo prosty do wykonania - nie musimy dysponować żadnym profesjonalnym sprzętem.
Ja mam już mnóstwo pomysłów na wykorzystanie go w swoich pracach.
Co nam będzie potrzebne:
1. Papier zwykły biały o gramaturze 120 g (często taką gramaturę mają zwykłe kartony, które możecie zakupić w sklepach papierniczych).
2. Nożyczki lub dziurkacz kółeczka (ja skorzystałam z dziurkacza - rozmiar kółeczka wyciętego za jego pomocą to ok. 1,8 cm (ale to jakiej wielkości kółeczka wytniecie, zależy od potrzeb :).
3. Klej Magic lub inny, mocny klej.
4. Farba w kolorze w jakim chcecie uzyskać kwiaty. Ja będę je robić w różnych kolorach, a do tego użyłam mieszanki farb wodnych (zwykłe akwarele) w kolorze fioletu z niewielką ilością czarnego (eksperymentujcie). Farby zostały rozpuszczone w wodzie.
5. Opcjonalnie mgiełka transparentna perłowa, zbliżona kolorem do farb wodnych.
6 Sznurek lniany dosyć cienki - ma on te właściwości, że jest w miarę sztywny.
Zaczynamy od wycięcia potrzebnej ilości kółeczek - na duży kwiatek potrzebujemy 6 szt. , a małe są robione z jednego kółeczka więc wycinamy kilka w zależności od potrzeb.
Na karton lub matę psikamy farbę (można wylać z pojemniczka, w której farba była rozrobiona - niewielką ilość) i zanurzamy nasze kółka z obydwu stron w farbie.
Kółeczka odkładamy na ręcznik papierowy, aby wchłonął nadmiar farby. Rozłożone na ręczniku spryskujemy mgiełką perłową (ja użyłam mgiełki w kolorze różowym - nie jest to jednak warunek konieczny, ale płatki będą się później pięknie mienić :)).
Jeszcze mokre kółeczka kształtujemy (zagniatamy) w sposób pokazany na zdjęciu niżej, aby nabrały odpowiedniego kształtu.
Mamy już uformowane na mokro kółeczka i bardzo brudne paluchy :).
Przed przystąpieniem do dalszej części prac nasze płatki kwiatów powinny wyschnąć - proces można przyśpieszyć używając nagrzewnicy lub suszarki. Uwaga - lubią fruwać :).
Duży kwiatek:
potrzebujemy na niego element wycięty z papieru, na którym osadzimy nasze płatki - ja użyłam do jego wycięcia dziurkacza, ale równie dobrze możemy go wyciąć nożyczkami - ważne aby element miał 6 płatków i wyciętą w środku dziurkę.
Małe kwiatki:
potrzebujemy pocięty sznurek lniany (ok. 10 cm kawałki ) - nie muszą być idealnie równe.
Zaczynamy sklejać duży kwiatek. Aby lepiej go ułożyć na przygotowanym elemencie, ponownie zagniatamy kwiatek tak jak to robiliśmy, gdy płatki były mokre. Dodatkowo zakładamy fragment płatka, który powstał nam od spodniej strony w jedną albo w drugą stronę. Rezultatem tego będzie płaski spód płatka. Możemy dodatkowo miejsce zaznaczone na rysunku posmarować klejem.
Na przygotowany element nakładamy klej magic - na każdy płatek - jak na zdjęciu niżej
Nakładamy nasze płatki - cały kwiatek odkładamy do wyschnięcia kleju.
Kiedy kwiatek jest już suchy i dobrze sklejony - powiększamy naszą dziurkę w środku, aby zmieściło się w niej dosyć dużo pręcików. Będą one piękną ozdobą a jednocześnie zamaskują przestrzeń w środku kwiatka.
Przystępujemy do sklejenia małych kwiatków, w tym celu na koniec sznurka nakładamy niewielką ilość magica i wklejamy go do jednego płatka - koniec sznurka powinien znaleźć się w zagłębieniu, które wykonaliśmy jak płatki były mokre.
Powinniśmy kilka sekund przytrzymać płatek jak na zdjęciu niżej, aby klej zaczął łączyć ze sobą poszczególne elementy.
Pozostaje nam dodać pręciki do kwiatka dużego - ja użyłam ok. 8 pręcików, które najpierw skręciłam ze sobą, złożyłam na pół i przeciągnęłam przez dziurkę. Pręciki zabezpieczam zawsze od spodu klejem. Po wyschnięciu można je uformować wg naszego uznania.
I kwiatek gotowy.
Uwielbiam go dlatego, że niewielkim wysiłkiem możemy z niego w łatwy sposób stworzyć piękną kompozycję.
Kochani - będę bardzo wdzięczna jeżeli zastosujecie kursik w swoich pracach i podacie link zwrotny do tego posta.
Jeszcze raz zapraszam do zabawy.
Ewuś, bardzo piękny kółecznik nadzwyczany :)
OdpowiedzUsuń1
Usuńpodobnie jak Asia idę w kierunku tych kółek( i niezła nazwa Ci kochana wyszło także i tak już szansy nie mam )., ale że to kompozycja cała to skupie się na tej kompozycji " pierzasty zawijaniec kółkolubny "
OdpowiedzUsuń:) ale super nazwa :))
Usuńświetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńSuper kursik Ewuniu ja mam skajarzenie z pawiem ;-)
OdpowiedzUsuń:) - no tak też ma swoistego rodzaju ogon :)
Usuń3
UsuńA ja mam następującą propozycję:)) Fioleciak Ewolistny, myślę, że ta nazwa pasuje doskonale do Twojego kwiatuszka.:))))dziękuje za kursik:)))
OdpowiedzUsuń4
UsuńI jeszcze tak sobie pomyślałam...., że jak bedą inne kolorki to proponuję trochę przewrotną nazwę NIEBANALNIK EWOLiSTNY:))
OdpowiedzUsuńha ha - uśmiałam się z tej nazwy :)
Usuń5
Usuńa ja nie będę oryginalna - bo mnie ten kwiatek od razu przywołał na myśl przylaszczki (kolor troszkę może zbyt ciemny, ale w sumie kiedy zaczynają kwitnąć albo kwitną w lesie a nie na przydrożnych rowach to mają intensywniejszą barwę ) więc dla mnie to zawsze będzie Przylaszczka Ewy:)
OdpowiedzUsuńQurcze Aga - byleby nie trafiła do ksiąg botanicznych jako nowy gatunek :)
Usuńdo botanicznych nie, ale do tych scrapowych jak najbardziej TAK!
Usuń6
UsuńEwuś, super! Dzbanecznik Ewanny:) O!
OdpowiedzUsuńHa ha - zabawa się rozkręca - nie wiem czy macie tyle śmiechu co ja czytając nazwy :)
UsuńŚliczny kwiatuszek. Dziękuję za kursik. :)
OdpowiedzUsuńA kwiatuszek przypomina mi ciemierniki, które kwitną od dawna w moim ogrodzie. Te kwiaty zakwitają już późna zimą i kwitną jeszcze dalej wiosną. Twój ma identyczny kolor do tych moich żywych. ;)
Mnie tez się kwiatek podoba,ale nazwy nie wymyślę.Kółecznik nadzwyczajny wydaje mi się,ze jest nie do pobicia.
OdpowiedzUsuńBoskie kwiatuchy !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKursi był jak najbardziej nieodzowny :)
OdpowiedzUsuńA moja propozycja to .... Szubraczek :)))))
Ha ha betina ale Cię poniosło :) - zaśmiewam się po prostu :)
Usuń9
UsuńWitajI przepiękny ten kwiatuszek, "fioletowa delikatność" tak na prędce bym nazwała, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna i romantyczna nazwa :)
Usuń10
UsuńJa bym nazwała -łezka- tak mi się skojarzyło
OdpowiedzUsuńO to tak smutno raczej :)
UsuńŚwietny kursik!!! ja proponuję też nazwę związaną z kółeczkami - KÓŁKOKWIAT EWY :)) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWidzę, że gro kręci się koło kółek i ewy :)
UsuńOooo... Ten kwiatek jest mi znany. Toż to jest Ewinek Powabny! Należy do gatunku - rękodzielniki doskonałe, rodzaju- papierowe fantazje i królestwa - kartki-es ;). Zaglądam tu często i podziwiam a super kurs na kwiaty skłonił mnie do wzięcia udziału w zabawie. Dziekuję za inspiracje, życzę wielu wspaniałych pomysłów na kolejne kwiaty i kolejne rewelacyjne kursy. Pozdrawiam, Sławka
OdpowiedzUsuń13
Usuń:0 :) :) No nie powiem zaskoczyłaś mnie i nazwą i komentarzem :) - Dziękuję bardzo :).
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że kursik się podoba :) - zachęcam do działania :)
Wpadłam przypadkowo, chociaż zaglądam czasami ;) Tak mi się skojarzyło i pasuje "pomysłowy Szubromir" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No dobra coś zjadło mi komentarz -chciałam napisać że bawię się nieźle i z niecierpliwością czytam kolejne propozycje - :)
Usuń14
UsuńBardziej ekstremalnie to "Szubrowiec" nie mylić z "szubrawcem" ;)
OdpowiedzUsuń:) - też fajnie :)
Usuń15
UsuńBaaardzo mi się kwiatuszek podoba ;-D Dzięki z kursik ;-D Przyznam, ze i ja mam niezłą zabawę czytając proponowane nazwy ;-D I jak tak skromnie pojadę- w porównaniu, do niektórych pomysłów ;-D Kółeczkowy kwiatek Ewy ;-D
OdpowiedzUsuń:) - fajnie - cieszę się Agnieszko, że dołączyłaś ze swoją propozycją :)
Usuń16
UsuńDziękuję za kursik, kwiatek super a zabawa z nazwami przednia!
OdpowiedzUsuńJa proponuję nazwę "Ewik Kółkolistny" Pozdrawiam serdecznie :)
:) kurcze bedę miała problem żeby wybrać z tylu fajnych nazw :) - dzięki że dołączyłaś do zabawy :)
Usuń17
UsuńŚwietne, dzięki, rewelacyjne listeczki
OdpowiedzUsuńJak ja mogłam przeoczyć TAAAAKI KURSIK !!!? Super! A propozycje nazw tak mega odlotowe, że nić odkrywczego bardzie nie wymyślę. Dla mnie to po prostu Rajski Kwiat Ewy ( bo jak Ewa to i Raj :-) - kwiatowy.
OdpowiedzUsuńOch Ula - zawstydziłam się :)
Usuń18
UsuńA ja dorzucę jeszcze do kolekcji "Ewangardę" ;)
OdpowiedzUsuńHa ha - to brzmi strasznie dostojnie :)
UsuńMoże i masz rację, mnie się nasunęło jako pochodna od awangardy, bo w końcu kwiatek bardzo nowatorski ;)
Usuń19
UsuńMój typ nr dwa: Szuberek lśniący:DDD
OdpowiedzUsuń:) - o jak fajnie :)
Usuń20
UsuńI jeszcze moja propozycja Szubrofioleciak doskonały:)))
OdpowiedzUsuńha ha Kasia
Usuńsypiesz nazwami :)
21
UsuńI jeszcze EwoSzub Fioletowy/)))
OdpowiedzUsuń22
UsuńGreat tutorial Ewa...thanks for sharing!!
OdpowiedzUsuńKochani pora zakończyć konkurs na nazwę kwiatka. Bardzo się cieszę że zabawa spotkała się z dużym odzewem. Już niebawem nazwa kwiatka zostanie wybrana spośród Waszych propozycji :) - nie ukrywam, że wybór jest ciężki :)
OdpowiedzUsuń