Witajcie Kochani,
po wielu pracach delikatnych chciałam zrobić coś w bardziej mrocznym stylu. A ponieważ uwielbiam media, to z przyjemnością sięgnęłam po okładki albumu z Anemone. Są one dosyć ciekawie skonstruowane, ponieważ z poszczególnych elementów możemy stworzyć warstwową okładkę. Moja jest bardzo mocno postarzona. Efekt uzyskałam dzięki paście do spękań i mgiełkom. Na samym końcu wszystko zostało delikatnie przetarte złotym woskiem.
Zapraszam do oglądania.
Materiały ze sklepu, które wykorzystałam w pracy:
Cudeńko!
OdpowiedzUsuń